Gdy pogoda się ociepla, a letnie wakacje są na topie, wielu z nas marzy o ucieczce do domku na plaży, z szybkim spacerem do oceanu i swobodnym wystrojem. Dla niektórych to już rzeczywistość.

Choć myśląc o plażowym zaciszu, możesz wyobrażać sobie motywy muszelek i zbyt dużo morskiej zieleni, Desiree Burns z bostońskiego biura Desiree Burns Interiors wybrała bardziej wyrafinowane podejście, kiedy wzięła wspaniały domek plażowy z 1921 roku w Newport, Rhode Island i przekształciła go w jasną i przestronną ucieczkę, pasującą do nowoczesnego nadmorskiego życia.

"Klientka miała świetny gust," mówi Burns do MyDomaine. "Wiedziała, że chce, aby przestrzeń była jasna i przestronna, ale jednocześnie przytulna i nadająca się do zamieszkania. Aby to osiągnąć, w całym salonie zastosowałam organiczne materiały, takie jak cementowy stolik kawowy, otynkowany stolik boczny i jutowy dywanik. Teksturowane elementy naprawdę pomagają dodać ten "żywy" element. Jasne biele są świetne, ale trzeba uważać, aby nie sprawiały wrażenia zbyt surowych w głównych pomieszczeniach mieszkalnych."

Trzymając się klasycznej palety kolorów Nowej Anglii - bieli i błękitu, Burns stworzył wspaniałą, ale przyjazną do życia przestrzeń w domu z pięcioma sypialniami i dwiema i pół łazienkami.

"Klientka chciała mieć jasną i przestronną przestrzeń" - wyjaśnia Burns. "Nie wahała się przed białą tapicerką - biały segment posłużył jako podstawa wystroju salonu. Chcieliśmy wprowadzić do wnętrza elementy nadmorskie. Udało nam się to dzięki zastosowaniu organicznych materiałów i spokojnych dzieł sztuki, które odzwierciedlają zrelaksowany, nadmorski styl życia."

Chcieliśmy wprowadzić elementy nadmorskie. Zrobiliśmy to poprzez włączenie organicznych materiałów i spokojnych dzieł sztuki, które odzwierciedlają zrelaksowany, nadmorski styl życia.

Wejdź do tego nowoczesnego, plażowego zacisza i dowiedz się jak Burns stworzył wyrafinowany, a jednocześnie swobodny klimat dla tej przestrzeni.

Projekt i Stylizacja: Desiree Burns Interiors, Zdjęcia: Tamara Flanagan

Goście są natychmiast witani ciepłym i przytulnym wejściem, wyposażonym w rattanowe wieszaki na płaszcze i wspaniałą tapetę ścienną z wzorem palmowych liści.

"W wejściu, wszystko co muszę powiedzieć, to ta tapeta!" mówi Burns. "Uwielbiam to, że jest to pierwsza rzecz, którą widzisz po wejściu. To idealne wprowadzenie do reszty domu."

Projekt i Stylizacja: Desiree Burns Interiors, Zdjęcia: Tamara Flanagan

Choć salon wypełniony jest białymi meblami, nie jest surowy, dzięki dużej ilości elementów teksturowych i swobodnej atmosferze.

"Stylizacja każdego pokoju odzwierciedla sposób, w jaki przestrzeń jest wykorzystywana" - mówi Burns. "Doskonałym przykładem jest łukowata drabina za sofą w salonie. Jest nie tylko wyjątkowa i ładna, ale także idealna do przechowywania koców na przytulne wieczory filmowe."

Design & Styling: Desiree Burns Interiors, fot: Tamara Flanagan

Reszta przestrzeni to kolejna sofa, duże lustro i pasujące do niego tkane krzesła akcentujące, a wszystko to w neutralnej i uspokajającej kolorystyce.

"Klientka wiedziała, że chce, aby neutralne kolory były główną paletą barw w głównej sypialni i salonie" - wyjaśnia Burns. "Wzięliśmy niebieskie odcienie z zewnętrznego sidingu i dodaliśmy uzupełniające kolory do każdego pokoju".

Projekt i Stylizacja: Desiree Burns Interiors, fot: Tamara Flanagan

Podczas projektowania tej przestrzeni od zera, Burns pamiętała o najlepszej radzie dotyczącej projektowania, jaką kiedykolwiek usłyszała.

"Zaufaj swojemu przeczuciu", mówi Burns. "Wiele razy zdarzało się, że w trakcie procesu projektowego zastanawiałam się nad swoimi decyzjami, ale dziewięć razy na dziesięć zawsze wracaliśmy do mojego pierwotnego pomysłu".

Projekt i Stylizacja: Desiree Burns Interiors, fot: Tamara Flanagan

W toalecie, często uważanej za "pudełko z klejnotami" domu, Burns pozwoliła tapecie z żurawiami nadać kierunek projektowi przestrzeni.

"Druk jest zabawny i figlarny, więc bawiliśmy się również innymi elementami wystroju tego pomieszczenia", mówi Burns. "Wybrałam szary kolor farby, który zastosowaliśmy na suficie i drzwiach. Kinkiet i bateria to połączenie bieli i mosiądzu, nie można też zapomnieć o zieleni! Dodałam mini wazonik przy umywalce z dużym liściem palmowym."

Design & Styling: Desiree Burns Interiors, fot: Tamara Flanagan

Dla głównej sypialni, klient poprosił o "neutralną oazę", a Burns spełniła to życzenie, wprowadzając ciepły i relaksujący nastrój do przestrzeni z wariacjami bieli, kremu i odcieni piasku.

"Użyliśmy kombinacji bieli i kości słoniowej jako głównych kolorów dla tej przestrzeni" - mówi Burns. "Wybrane dzieła sztuki odzwierciedlają spokojny, relaksujący nastrój, który zapewniają delikatne kolory. Aby urozmaicić wystrój, ułożyliśmy warstwowo teksturowaną pościel i poduszki. Szafka nocna z tkaniny trawiastej jest jednym z moich ulubionych elementów w tym pokoju."

Design & Styling: Desiree Burns Interiors, fot: Tamara Flanagan

Sypialnia dla gości ma inną historię. Pomieszczenie, które prawie w całości (z wyjątkiem sufitu) pomalowano na kolor Normandy marki Benjamin Moore, wywołuje poczucie wyrafinowania.

"Na zewnątrz jest jasnoniebieski siding i gonty cedrowe" - wyjaśnia Burns. "Jasnoniebieskie odcienie przenieśliśmy do całego wystroju. Pomyślałam, że ważne jest, aby zapewnić kontrast, więc w sypialni gościnnej pomalowaliśmy wszystkie ściany, listwy i drzwi na piękny, głęboki, ciemny niebieski kolor, za który można umrzeć."

Design & Styling: Desiree Burns Interiors, fot: Tamara Flanagan

Burns najpierw zdobyła to wspaniałe marynarskie łóżko z trzcinowym wezgłowiem, a następnie użyła koloru ścian, aby nadać mu wyrazistości. Mając tak wspaniałą przestrzeń, to naturalne, że Burns znajduje inspirację wszędzie, także w samym domu.

"Dekorowanie pokoi jest tak naprawdę inspirowane samym domem", wyjaśnia Burns. "Może jest jakiś detal architektoniczny, który chcemy podkreślić, albo uczucie, które chcemy wywołać - do czego uwielbiam używać nastrojowych kolorów farb. Nastrojowa niebieska farba, której użyliśmy w sypialni gościnnej jest jednym z moich ulubionych błękitów, jakich kiedykolwiek użyłam."